Nie wiem czy masz świadomość o jakiej liczbie dokumentów mówisz. Np: w
2011 było 299 numerów Dzienników Ustaw, w których łącznie opublikowano
1778 dokumentów, czasem to są pełne teksty nowych ustaw i uchwał,
czasem krótsze czy dłuższe nowele, korekty nowel itd... Do każdej
nowej noweli czy ustawy masz w etapie jej przyjmowania masę
dokumentacji z komisji i podkomisji, projektów ustaw rozrzuconych po
różnych stronach rządowych itd. itp. I to dopiero jest produkcja tylko
dotycząca legislacji ustawowej. Po tym masz Monitor Polski, który
zawiera akty wykonawcze. W 2011 było 118 numerów Monitora, w którym
opublikowano ponad 1199 pozycji...
Wyłuskiwanie z tego rzeczy w jakiś sposób dotyczących np: otwartych
projektów internetowych jest niebanalnym zadaniem samym w sobie,
zwłaszcza, że częstą praktyką rządu jest przepychanie spraw nazwijmy
to "pokątnie" - to znaczy niby jawnie, bo jak się wie gdzie to jest to
można do tego dotrzeć, ale np. to co cię może zainteresować jest na
stronie nr. 486 sprawozdania sejmowej komisji do spraw rybołówstwa :-)
I dlatego nie myślę wcale o wyłuskiwaniu, tylko o korzystniejszym tego skatalogowaniu w
Wikiźródłach - przynajmniej da się wygooglać, a nie jak z bitmapowych pdfów.
"Projekt:Polska" pracuje nad swojego rodzaju
agregatorem tych
wszystkich treści - z tymże - w pierwszej kolejności sporym postępem
by było choćby mieć bazę z linkami i krótkimi streszczeniami
dokumentów, którą by się dało przeszukiwać za pomocą słów kluczowych.
O, to to
Przykuta