W dniu 2014-03-26 21:18, Tomasz Ganicz pisze:
Niby tak, ale tu generalnie jest mowa o własnoręcznie wykonanych
zdjęciach ogólnodostępnych miejsc/wydarzeń itp., a nie o zdjęciach
obiektów (to nie zawsze przecież muszą być fotografie), które ktoś
posiada w zbiorach własnych i do których żadne oczy poza jego własnymi i
ewentualnie krewnych/znajomych nie mają dostępu.
O tych rzeczach wiemy tyle, ile ktoś nam przekaże w opisie pliku. Nie
mamy zazwyczaj najmniejszej możliwości, żeby sprawdzić, czy na tym
zdjęciu jest faktycznie, powiedzmy, pułkownik XYZ na swoim ślubie 19 X
1919 r. Nie wiemy nawet, kim jest rzekomy właściciel tej odbitki.
Cancre
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona
avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com