Webmajster może sobie pisać co chce - pytanie - czy to
co napisał ma
jakiekolwiek podstawy prawne. Jeśli nie, to możemy tę zmianę IMHO
zignorować.
Dokładnie. Ale jeśli już coś smarujemy do nich, to lepiej wziąć się za
wyjaśnienie tego do końca - niech podadzą jaka jest podstawa prawna dla
licencji WSZYSTKICH materiałów na stronach instytucji publicznych?
Zureks