Użytkownik Derbeth napisał:
Na gorze
zobaczyu tekst, ze poszukiwana fraza odnosi się do kilku
hasel. Nie
robmy z ludzi idiotow - oni umieja czytac...
Ekhem... Ja tak w kwestii
formalnej... Ludzie może potrafią składać
literki, ale do czytania (ze zrozumieniem) oraz dostrzegania slow
pisanych drobniejszym druczkiem lub nawet duzym drukiem wiszacym im
przed nosem - to daleka jeszcze droga. Pamiętajmy, że dyskutujemy z
punktu widzenia ludzi, którzy Wiki i jej tajniki znają.
Jeśli ktoś z Was pracuje z klientem (ja pracowałam - w bibliotece i
doprawdy - niektórzy studenci V roku nie wiedzieli gdzie jest DRUGA
STRONA KARTKI!), to wie, że my nie robimy z ludzi idiotów - sami z
siebie robią...
Wikipedię można w pewnym stopniu porównać do programu
komputerowego.
Nie wiem, czy słyszałeś o niektórych regułach projektowania
przyjaznego interfejsu użytkownika. Zakłada się na przykład, że
użytkownik zachowuje się jakby nie umiał czytać - bo zazwyczaj mu się
nie chce. A nawet jeśli użytkownik tekst przeczyta, to go nie
zrozumie. Stąd używanie ikonek, stąd też zasada, że im mniej tekstu,
tym większe prawdopodobieństwo, że użytkownik go przeczyta.
I sprowadzamy społeczeństwo do wtórnych analfabetów posługujących się
obrazkami...
Akurat te tezy są poparte profesjonalnymi badaniami psychologicznymi.
Statystyczni użytkownicy są leniwi i niecierpliwi, wielu z nich nie
będzie zadowolonych, jeśli wpisując coś tak oczywistego jak Moskwa
dostaną listę haseł. Dostosowując się do tych "najgorszych"
użytkowników, najpełniej zaspokoimy "masowe" gusta.
Jednak, skoro "ludzie nie idioci", zorientują się, że chodziło im o
stolicę. Klik więcej, klik mniej - co za różnica?
Panther(ka)