Dorożyński Janusz napisał(a):
To dobra, stara wikiana tradycja robienia
rzeczy po kryjomu. Nie mam tu na myśli irca - jest dostępny dla każdego
(przynajmniej tak mi się wydaje). Pomimo szumnego słowotoku "admin to nic
wielkiego", "wszyscyśmy równiejsi" ta grupa ma sporo narzędzi władzy, i
jak
każda władza - ciągoty dyktatorskie i lekceważący stosunek do otoczenia. Co
w połączeniu z ostentacyjnym kontestowaniem demokracji logicznie może
prowadzić do tego co powyżej.
Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński
Nadużywasz armat, Ency. To zupełnie naturalne, że osoby, które mają
wspólne sprawy chcą między sobą je omawiać.
Nie widzę w tym nic absolutnie zdrożnego. Powiem więcej - cieszę się, że
sprawy cieciowe nie zapychają mi skrzynki.
Julo