On 8/24/05, mogor <mogor(a)o2.pl> wrote:
Ejdzej Wikipedysta wrote:
Śmiać się czy płakać?
Śmiać się przez łzy ;-)
Wrzuć w google groups "Arnold Buzdygan" i sprawa stanie się jasna. Nic
nowego.
Ta barwna postać była mi znana, ale postąpiłem tak jak napisałeś i
nieco otuchy dodało mi (
http://paweltkaczyk.midea.pl/243/):
„Znakiem firmowym" trolla Arnolda jest pozywanie do prokuratury
wszystkich i wszystkiego. „Pozwał" administratorów Usenetu za
nielegalne przetwarzanie jego danych osobowych, próbował pozwać
Telekomunikację Polską za nielegalne transmitowanie jego danych po
Sieci, próbował też pozwać Microsoft za ich regulamin sprzedaży… Jeśli
Buzdygan nie pozwał Cię jeszcze, nie możesz się nazwać pełnoprawnym
internautą ;-)
No to teraz już jestem! :)
--
Wikipedysta:A.J.