Poruszyłeś, Taw, ciekawą rzecz. Męczy mnie to już od dawna. To jest encyklopedia, a my tu szukamy kontaktów społecznych... Cóż, ja jednak nie mogę się od tego uwolnić. Część z nas to wariaci z dysfunkcjami społecznymi - stąd problemy z dogadywaniem się. Selena

On Thu, Oct 28, 2004 at 06:16:44PM +0200, selena wrote: Myślę, że zarówno Wikipedii jak i sprawom osobistym lepiej wychodzi, jeśli będą one od siebie w miarę możliwości oddzielone. Nie chodzi mi tu oczywiście o jakieś "nieprzekraczalne bariery", i pójście "na piwo" raz na rok nie zaszkodzi. A swoją drogą z Atlasu Wikipedystów zdecydowanie wynika że zloty powinny się odbywać w okolicach Wrocław/Poznań/Opole, a nie w dalekiej Warszawie.